Nowa odsłona stała się faktem!

Jakie są różnice?

Dzięki zmodyfikowanej formule, nowy Show Time 4.0 stał się suplementem dużo bardziej uniwersalnym niż jego poprzednie wersje. To m.in. dzięki zmniejszonej do minimum dawce beta-alaniny (efekt mrowienia/swędzenia) oraz nowej kompozycji stymulantów.  Show Time 4.0 świetnie sprawdzi się nie tylko na treningu, ale również w pracy, czy podczas pieszej górskiej wycieczki. Unikalna kompozycja stymulantów — którą dopracowywaliśmy przez kilka miesięcy — zapewnia zrównoważone pobudzenie, bez efektu roztrzęsienia. Choć według opinii naszych zawodników nie to jest największym atutem nowej formuły. Największym plusem okazuje się minimalne zwiększanie tolerancji wraz z upływem czasu. Co to oznacza w praktyce? Mniej więcej to, że nie trzeba znacząco zwiększać dawki, aby nowy Show Time działał tak samo dobrze za piątym, czy nawet dziesiątym razem. Można porównać to do codziennego picia kawy. Za pierwszym razem jedna zadziałała świetnie, ale po dwóch tygodniach dla takiego samego efektu trzeba wypić dwie lub trzy. Brzmi znajomo? Z Show Time nie ma tego problemu. Oczywiście po dłuższym okresie stosowania, delikatne zwiększenie dawki może być dla niektórych wskazane, dla utrzymania efektu, choć z pewnością nie można porównać tego do samej kofeiny, a dawka „dodatkowa” będzie niewielka.